Strony

czwartek, 5 listopada 2015

Haule pażdziernikowe

Październik nigdy nie był miesiącem , który by jakoś specjalnie przechodził mi pod względem kupowania , choć w tym roku co prawda dorobiłam się kilku nowych skarbów .
Co najważniejsze w końcu kupiłam sobie czerwone conversy . W sumie chyba tylko dlatego , że okropnie mi się spodobały gdy w "Doctor who" nosił je Dziesiąty . Na przyszłość mogą być zalążkiem cosplay'ów , a na razie chodzę w nich do szkoły.
Poza tym z ubrań  dorobiłam się jeszcze nowej koszuli w zieloną kratę ,ciągle szukam fioletowej ale nigdzie nie mogę znaleźć :/ oraz wełnianej czapki niebiesko - czarnej.
Postcrossing miał w zeszłym miesiącu zadyszkę - wysłałam cztery (choć czwarta od trzech tygodni jest gdzieś w Rosji się zagubiła :P) , a otrzymałam jedną , choć przedwczoraj dostałam następną , ale to już listopad .
I na koniec stosik książkowy na listopad .
Trochę nie wyraźnie widać (ale tak to jest jak robisz zdjęcia butem ... znaczy telefonem Acer :P ) , ale znajduje się tu (od góry) :
Sofokles-Król Edyp - wypożyczone (lektura :P )





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz