Strony

sobota, 2 stycznia 2016

Podsumowanie roku 2015

To był niesamowity rok. Jestem z niego bardzo zadowolona , wiele zmienił w moim życiu , choć trochę spraw mi nie wyszło ,ale trudno , nie patrze wstecz z wielkim żalem i myślę , że pewne sytuacje mnie nauczą ,choć dotychczas wychodziło mi to marnie :P .
Mamy 2016 rok , kolejny rok do którego jakoś specjalnie nie mam gigantycznych oczekiwań ,chce by był to dobry rok i pod względem popkultury oraz mojego rozwoju (zresztą nie codziennie kończy się siedemnaście lat :P ).
16 października powstał ten blog i choć na razie się nie przykładam aż tak bardzo do niego to myślę , że teraz rozwinę go bardziej i będzie wyglądał tak jak chce i będzie w miarę regularny , ale cóż tak miało być wcześniej ,ale w wyniku sytuacji  , które po prostu nie mogłam przewidzieć wyszło jak wyszło i gdzie teraz jestem , ale będzie lepiej obiecuje.
2015 będzie mi się kojarzył z kilkoma faktami : pierwszym jest egzamin gimnazjalny i wybór liceum i choć było inaczej niż oczekiwałam , czuje się bardzo zadowolona , patrząc  już z tym półrocznym doświadczeniem  .
W mym "fandomowym" życiu trochę się zmieniło. Można powiedzieć , że był to bardzo wiedźmiński rok , bowiem za sprawą pewnej majowej wyprzedaży na Steamie spędziłam setki godzin czytając całą sagę , przechodząc raz jedynkę i trzy razy dwójkę  i choć nie mam trójki (wymagania niestety na kartę graficzną ) to myślę , że przed ukazaniem się drugiego dodatku do trójki będę już ją mieć.
Ciągle uwielbiam Doktor Who i tak jak się poznaliśmy we wrześniu 2014r. to do dziś nie poznałam cudowniejszego serialu.
Pod względem gier nie był to jakiś wybitny rok , bo po fazie na Wiedźmina , nadal od pięciu lat ciupie w Simsy trójkę , a poza tym kupiłam pierwszego Assassin's Creed i jakoś nie mam czasu go ruszyć, po pięciu misjach.
Względem muzyki był to całkiem fajny rok , nowy album Nightwish co prawdę nie był tak super jak oczekiwałam , ale ukazało się wiele ciekawych pozycji , a i sama poznałam kilka świetnych wykonawców. A last.fm donosi , że przez cały roku miałam 2.884 odtworzenia , czyli całkiem , całkiem,jak na fakt , że rzadko korzystam z tego serwisu.
Najważniejsze jednak co wydarzyło się w tym roku to mój pierwszy poważny koncert.
Zobaczenie na żywo , w Krakowie Epica i Eluveitie było niesamowitym przeżyciem , zwłaszcza , że to jedne z moich ulubionych zespołów , więc bardzo się ciesze gdy to wspominam i mam piękną kostkę od Roba , więc tym bardziej oraz setlista była świetna.
Drugim wydarzeniem roku był mój pierwszy konwent. I choć kilka spraw nie wyszło to Serialkon 2015 był bardzo ciekawym wydarzeniem.
W tym roku , według lubimyczytać.pl przeczytałam 123 książki . Jest to bardzo dobry wynik , bowiem wena trochę mnie opuściła w tym roku , więc jestem bardzo zadowolona , bowiem przeczytałam wiele fantastycznych książek i serii , a i w tym 2016 wiele z nich spotkam raz jeszcze.
Filmweb donosi , że w tym roku obejrzałam 50 filmów . Mogło być lepiej , ale trudno mam kolejne 365 dni , by nadrobić wiele produkcji , które mnie w tym roku ominęły.
Po raz pierwszy od trzech lat nie kończyłam roku na wizycie w kinie na "Hobbicie"  i choć nowe "Gwiezdne Wojny" jakoś mi to zrekompensowały , a rozkmina na temat "Przebudzenia Mocy" pisze się , więc na dniach ją wrzucę.
To tyle , enjoy !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz